Kontekst decyduje o ostatecznym odczytaniu treści znaku. Szczególnie jeśli chodzi o rzeczy tak fundamentalne dla naszej cywilizacji jak np. siano.
U Schulza mleczarka zapewne miała by na imię Aniela i trzęsła całym domem.
Gdzie Drohobycz, gdzie Delfy? Nie dowiemy się jak wołano na tę, którą zobaczył Vermeer około 1657-1658. Jeśli uwierzymy specjalistom (rzadko warto to robić