Nieco ponad rok temu jury triennale Animalis 2020 – konkursu na obraz o tematyce zwierzęcej, organizowanego od kilkunastu lat przez chorzowską Miejską Galerię Sztuki MM, niemal zgodnie chciało przyznać nagrodę obrazowi w szarościach i czerniach, namalowanemu przez Michała Cygana w 2019 roku. Po przeczytaniu tytułu: „Miejsce, w którym umierają psy” niektórzy z jurorów uznali, że jest to obraz zbyt drastyczny i zbyt literacki. Jury obsadzone było przez silną reprezentację malarzy, a ci ze śląską rzetelnością przedkładali różne odmiany realizmu nad urojoną fantastykę. Owszem, zdarza się, że ktoś psa w lesie zostawi, ale takie nagromadzenie okrucieństwa w jednym miejscu, w jednym kadrze, wyglądało wtedy na grubą przesadę. Nie mieściło się to w „głowie jury”, obraz nagrody nie dostał.
Czas rwie do przodu, a Polska zgodnie z obietnicami modernizuje się w zawrotnym tempie. W bardzo wielu obszarach równocześnie, także w leśnych głuszach, kolorystycznie ponurych.