fbpx

Bo nie jest światło,
by pod korcem stało

Ilya & Emilia Kabakov: 10 Albumów Ilyi Kabakova

Jacek Michalak

Kariera artystyczna Ilyi Kabakova trwa już prawie pół wieku. Urodzony w 1933 roku w Dniepropietrowsku artysta od 1988 roku pracuje i mieszka na Zachodzie. Od tego też roku zaczyna się triumfalny pochód artysty przez najważniejsze miejsca wystawiennicze na świecie, gdzie tworzy przede wszystkim swoje instalacje. Na liście miejsc, które prezentowały twórczość Ilyi Kabakova można znaleźć między innymi Museum of Modern Art, Jewish Museum i Ronald Feldman Fine Arts w Nowym Jorku, Kunstmuseum w Bernie, Stedelijk Museum w Amsterdamie, Hirshhorn Museum w Waszyngtonie, Galerię Tretiakowską w Moskwie, Ermitaż w St. Petersburgu, Donald Judd’s Chinati Foundation w Marfie czy Tate Gallery w Londynie.

Od 1989 roku artysta pracuje razem z żoną Emilią. Od ponad dziesięciu lat wiele wystaw sygnowanych jest przez nich wspólnie. Również pierwsza polska prezentacja 10 Albumów Ilyi Kabakova w Atlasie Sztuki podpisana jest przez oboje artystów, pomimo że autorem prezentowanych prac jest Ilya. W interesującej rozmowie jaką z Ilyą i Emilią Kabakov przeprowadził Tomasz Załuski, Emilia Kabakov mówi: „Moje imię nie współsygnuje wcześniejszych realizacji Ilyi, gdyż jakkolwiek odwiedzałam wcześniej jego studio, to nie miałam nic wspólnego z samymi pracami. Imiona nas obojga występują tylko w tytule obecnej prezentacji 10 Albumów, gdyż jako taka, prezentacja ta jest jednym z przejawów naszej współpracy”. To prawda. Przygotowując od ponad roku prezentację 10 Albumów w Atlasie Sztuki, wiem, jak wiele Emilia zrobiła, aby do niej doszło. To ona korespondowała, często rozmawialiśmy przez telefon. Dzięki jej przychylności i serdeczności można było rozwiązać wszystkie ważne i trudne sprawy. Sam Ilya Kabakov nie chce wyjawiać charakteru i stopnia współpracy z żoną. Mówi: „Jest to nasz sekret i chcemy, żeby tak pozostało”. Myślę, że nie tylko dla mnie jest oczywiste, że bez wzajemnej współpracy artystów, ogromnego zaangażowania i otwartości Emilii droga twórcza Ilyi Kabakova po 1989 roku wyglądałaby zupełnie inaczej. W niniejszym katalogu, obok wspomnianego wcześniej zapisu rozmowy Tomasza Załuskiego z Ilyą i Emilią Kabakov, gorąco polecam lekturę tekstu o twórczości artysty autorstwa Tomasza Gryglewicza.

Na zakończenie pragnę wyrazić podziękowanie panu Piotrowi Nowickiemu za zainteresowanie twórczością Ilyi Kabakova.