fbpx

Bo nie jest światło,
by pod korcem stało

Zofia Lipecka / Tam spadła nam zasłona z oczu

Jacek Michalak

Tematyka prześladowań i zagłady Żydów w trakcie II wojny światowej jest wyraźnie obecna w twórczości Zofii Lipeckiej od czasu przeczytania przez nią książki Jana T. Grossa Sąsiedzi. Opublikowana jako druk podziemny w 1944 roku relacja autorstwa Jankiela Wiernika – więźnia obozu zagłady w Treblince II to kolejna ważna pozycja, która wpłynęła na twórczość Zofii Lipeckiej, w tym na prezentowaną w Atlasie Sztuki wystawę. W naszej przestrzeni wystawienniczej prezentujemy dwa projekty artystki: Projekt Treblinka i Warszawa – Małkinia

Zofia Lipecka od 2004 roku jeździ co roku do Treblinki, gdzie fotografuje wjazd do miejscowości i tablicę z jej nazwą. Na podstawie fotografii artystka maluje obraz o wymiarach 130 x 195 cm. Pomimo tego, że w 2012 roku tablica informacyjna z nazwą Treblinka została przeniesiona kilkaset metrów dalej, Zofia Lipecka nadal fotografuje i maluje to samo miejsce. W Atlasie Sztuki pokazaliśmy dziewięć obrazów z cyklu Projekt Treblinka powstałych w latach 2004-2012.

Zaprezentujemy także instalację wideo składającą się z czterech, dziesięciominutowych filmów, wyświetlanych w pętli na czterech ścianach. Wideo zostało przez artystkę nakręcone 23 sierpnia 2010 roku, w rocznicę deportacji Jankiela Wiernika do obozu zagłady w Treblince. W zwolnionym tempie i zimnej tonacji podróżujemy pociągiem z Warszawy do Małkini – współcześnie najbliższego przystanku kolejowego przed Treblinką (w okresie istnienia obozu zagłady w Treblince istniała prowizoryczna stacja kolejowa w samej wsi Treblinka). W tle słyszymy czytany fragment świadectwa Jankiela Wiernika.

Do współpracy przy tworzeniu katalogu wystawy Zofii Lipeckiej zaprosiliśmy wybitnych krytyków i znawców sztuki po Zagładzie: Izabelę Kowalczyk, Andrzeja Turowskiego i Piotra Kosiewskiego. Mam nadzieję, że eseje ich autorstwa pomogą Państwu lepiej zrozumieć, jakie wyzwania stoją przed sztuką tworzoną po Shoah. Gorąco polecam oba eseje na temat twórczości Zofii Lipeckiej oraz rozmowę z artystką. Zachęcam także do lektury tekstu napisanego przez samą artystkę.

Tam spadła nam zasłona z oczu Zofii Lipeckiej to wystawa wyjątkowa. Projekt artystki jest wielopłaszczyznowy, rodzi wiele pytań, na które pomimo upływu lat nie zawsze da się jasno i jednoznacznie odpowiedzieć.