fbpx
Bo nie jest światło,
by pod korcem stało

Robert Rabiega: Studium przestrzeni

Jacek Michalak

Wystawa prac Roberta Rabiegi zatytułowana Studium przestrzeni kończy trzeci rok działalności wystawienniczej Atlasa Sztuki. Pokazujemy różne obszary sztuki współczesnej – prezentując zarówno artystów uznanych, jak i będących na początku drogi twórczej. Po kilku wystawach artystów światowego formatu nadszedł czas na kolejną, trzecią już, wystawę artysty tworzącego w Łodzi.

Robert Rabiega, absolwent łódzkiej ASP, ze swoją twórczością pozostaje poza głównym nurtem sztuki. To bez wątpienia świadomy wybór artysty, który w interesującej rozmowie z Piotrem Groblińskim, poetą i dziennikarzem, podkreśla, że artysta, tworząc, musi zrezygnować w życiu codziennym ze wszystkiego, co mu przeszkadza. Mówi on: „kiedy czuje się powołanie, powinno odrzucić się wszystko, co nas rozprasza”. Janusz K. Głowacki we wnikliwym tekście na temat twórczości Roberta Rabiegi zauważa, że artysta „jak klasyczni ikonopisarze pracuje w skupieniu i pełnej koncentracji, traktując malowanie jako formę medytacji – modlitwy w poszukiwaniu ładu i rządzącego nim porządku”. We współczesnym świecie to coraz rzadziej występująca postawa, nie tylko wśród artystów.

Janusz K. Głowacki zadedykował swój esej Janinie Ładnowskiej, która pomimo ciężkiej choroby przyjęła zaproszenie Atlasa Sztuki do współpracy. Wszystkich nas ucieszyła swoją decyzją. Trudno przecież o lepszego autora tekstu nt. twórczości Roberta Rabiegi niż Janina Ładnowska, wybitny historyk sztuki, kurator wielu wystaw i znawca sztuki przez lata związany z Muzeum Sztuki. Gdy spotkałem ją ostatni raz 30 marca 2006 roku, przygotowywała swój tekst. Niestety, pracę nad nim przerwała Jej przedwczesna śmierć.

Janusz K. Głowacki napisał, że „przestrzeń galerii Atlas Sztuki stała się dla Roberta Rabiegi wyzwaniem, a jednocześnie obietnicą realizacji pełnej wypowiedzi artystycznej”. Aby przekonać się, jak artysta wykorzystał tę okazję, należy odwiedzić Atlas Sztuki. Serdecznie zapraszam wszystkich Państwa do zobaczenia wystawy.